Pierwszy dzień rozpoczęliśmy od zdobycia Zamku w Czorsztynie, a potem nie było zmiłuj – wspięliśmy się na Wysoką, najwyższy szczyt Pienin! Widoki? Niezapomniane.
Po zejściu – spacer po zaporze w Czorsztynie, degustacja oscypków i… długie rozmowy z lokalnymi owcami i kozami (one naprawdę mają coś do powiedzenia!).
Wieczorem gry zespołowe i klimatyczne ognisko pod gwiazdami.
Drugi dzień? Śniadanie i kolejne emocje – spływ pontonami po Dunajcu! Trochę adrenaliny, dużo śmiechu i masa wspomnień.
Po wszystkim – powrót do domu z głową pełną przygód i sercem zostawionym w górach.
Pieniny – jeszcze tu wrócimy!